70. Rocznica wybuchu II wojny światowej-5-6 września 2009r.
W pierwszy weekend września na terenie Krotoszyna miała miejsce inscenizacja historyczna. 4 września br. 9 członków GRH 56 pp Wlkp roznosiło na terenie miasta Krotoszyn ulotki zachęcające do obejrzenia rekonstrukcji bitwy pod Adamową Górą. 56 Pułk Piechoty wraz z całą kaliską 25 Dywizją Piechoty zmierzał w kierunku Warszawy i okopał się pod Adamową Górą. Rozegrała się tam zacięta bitwa między naszym pułkiem a niemiecką 4 Dywizją Pancerną. Niestety Niemcy uprzedzili polskie natarcie nad dolną Bzurą. Mimo sukcesu taktycznego nasz pułk stracił 100 poległych (w tym 3 oficerów), rannych było 30( w tym 8 oficerów), a zaginęło 150. Straty przeciwnika były wyższe: 160 zabitych i 150 wziętych do niewoli. W 70 rocznicę wybuchu II Wojny Światowej Muzeum Regionalne postanowiło zrekonstruować tą oto bitwę, a nie jak rok temu obronę Krotoszyna. Można powiedzieć, że była to kontynuacja z poprzedniego roku i za rok będzie inscenizacja bitwy z Puszczy Kampinoskiej, gdzie nasz pułk walczył i skąd wyruszył w swój ostatni bój – na Warszawę! 5 września 2009r. o godz. 17oo otwarto dwie wystawy w muzeum pt. „Najdzielniejszy z dzielnych…56 pp Wlkp – Wrzesień 1939” oraz „Z pól bitewnych II Wojny Światowej”. Tego samego dnia o godz. 19oo na cmentarzu przy ul Raszkowskiej odbył się apel poległych żołnierzy 56 pp. Następnego dnia o godz. 12.15 odbyła się msza święta z uczestnikami grup rekonstrukcyjnych oraz weteranami 56 pułku. O godz. 16.oo odbyła się inscenizacja wspomnianej wcześniej bitwy. Przez pole bitwy przetaczali się Niemcy i Polacy na zmianę, aż do czasu, gdy patrol niemiecki okopał się w pobliżu zbudowanej dzień wcześniej stodoły. Następnie przyjechał polski patrol z wozem pancernym wz. 34 i przewagą tegoż wozu wyparł Niemców spod stodoły. Później przybyło regularne Wojsko Polskie i okopało się w miejscu skąd uciekli Niemcy. Następnie polskie pozycje zaatakowały jednostki Wehrmachtu i SS. Atak ten się nie powiódł i Niemcy wycofali się. Kolejny atak niemiecki nie obył się bez 3 niemieckich wozów Sdkfz. i Polacy zaczęli ulegać, jednak pomógł im atak polskich moździerzy i 2 wozów wz. 34(podczas strzelaniu moździerzem jeden z rekonstruktorów został ranny). Gdy polskie i niemieckie wozy były już zniszczone rozegrała się walka na bagnety, niestety polskie jednostki zostały ostrzelane z karabinów maszynowych i atak został wstrzymany. Niemcy ukryli się za zniszczonymi wozami. Polacy w tym czasie wycofali się z pola bitwy. Kilku Polaków zostało wziętych do niewoli. Niestety pomysł z rozstrzelaniem tych jeńców nie doszedł do realizacji ze względu na swoją brutalność, ale i tak widowisko się udało. Całe widowisko komentowali historycy Edward Jokiel i Antoni Korsak. W pobliżu było stanowisko sprzętu wojskowego m.in. Wehrmachtu ( 1939 - 1945 ) , Wojska Polskiego ( 1939 ) , Armii Czerwonej ( 1943 – 1945 ) , Ludowego Wojska Polskiego ( 1943 – 1945 ) oraz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie ( 1944 – 1945 ) . W inscenizacji, podczas mszy św. i w czasie mszy św. wzięli udział: Wronieckie Stowarzyszenie Historyczne „Historica”, Grupa Rekonstrukcji Historycznej 7 Dywizjonu Artylerii Konnej, Poznańska Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Warta”, Wielkopolska Grupa Miłośników Historii „Wiarus”, Grupa Rekonstrukcji „Salamandra”, Ostrowska Grupa Rekonstrukcji Historycznych, International Military Historical Association, Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Żelazny Krzyż”, Grupa „Pancerni 39”, Grupa Rekonstrukcji Historycznej 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej.
